Położony nad Dźwiną Witebsk był miastem wojewódzkim I Rzeczpospolitej – ważnym ośrodkiem życia publicznego na dalekich kresach państwa polsko-litewskiego. Do czasu… Co ciekawe, rozwoju miasta nie zahamowała bynajmniej rosyjska niewola. Przeciwnie: rozbiory sprawiły, że Witebsk podniósł się z upadku.
A było tak… Pod koniec XVI w., z inicjatywy Zygmunta III i przy poparciu papieża doszło do zawarcia tzw. unii brzeskiej – porozumienia między kościołem katolickim i prawosławnym, mającego na celu przekreślenie trwającej formalnie od połowy XI w. tzw. Wielkiej Schizmy Wschodniej.
W efekcie, w roku 1596 na łonie chrześcijaństwa powstała nowa konfesja – grekokatolicyzym, zwany również unityzmem. Kościół ten – najsilniejszy obecnie na zachodniej Ukrainie – uznaje zwierzchność biskupa Rzymu, ale przy zachowaniu tradycyjnego rytu bizantyjskiego.
Rychło też po roku 1596 zaczęły powstawać – a w zasadzie adaptować się do nowych warunków – wschodnie struktury kościelne. Z misją szerzenia grekokatolicyzymu wśród prawosławnych zamieszkujących północno-zachodnie rubieże Rzeczpospolitej skierowano Jozafata Kuncewicza, biskupa połockiego.
Owoż Kuncewicz w czasie jednej z takich wypraw – nazwijmy je zjednoczeniowymi – został w Witebsku zamordowany przez rozjuszony tłum wiernych przeciwnych unii kościołów. Zmasakrowane, zbezczeszczone zwłoki Kuncewicza wrzucono ponoć do przepływającej tędy Dźwiny… Działo się to 12 listopada 1623 r.
Kiedy król dowiedział się o zabójstwie biskupa, wpadł w szał. Odebrał Witebskowi wszelkie przywileje, polecił zburzyć ratusz, a dzwony z cerkwi prawosławnych przetopić na dzwony w kościołach grekokatolickich. Dodatkowo nakazał przeprowadzenie surowego śledztwa, w efekcie którego 19 najaktywniejszych uczestników zajść skazanych zostało na śmierć.
Jak wspomniałem, Witebsk odzyskał swój dawny prestiż i znaczenie dopiero po III rozbiorze, dokładniej w roku 1796, kiedy Rosjanie uczynili miasto stolicą guberni.
DSK